Niedawno obchodziliśmy 550 rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika. Jak wyglądała niderlandzka recepcja dokonań wielkiego astronoma? Dzisiaj pokuszę się o udzielenie krótkiej odpowiedzi na to pytanie.
![](https://literaturaniderlandzka.wordpress.com/wp-content/uploads/2023/02/nikolaus_kopernikus.jpg?w=800)
Na początek należy stwierdzić, że odkrycie dokonane przez Mikołaja Kopernika znał nie tylko matematyk i fizyk Simon Stevin, ale także najwybitniejszy dramatopisarz i poeta siedemnastowiecznych Niderlandów, Joost van den Vondel. Świadczy o tym fragment poematu Bespiegelingen van Godt en Godtsdienst. Tegen d’ongodisten, verlochenaers der Godtheit of Goddelijcke Voorzienigheit (Refleksje nad Bogiem i religią: przeciwko ateistom, zaprzeczającym istnieniu Boga i Opatrzności Bożej, 1662, księga 3):
Mikołaj Kopernik (źródło: wikipedia)
![](https://literaturaniderlandzka.wordpress.com/wp-content/uploads/2023/02/rp-p-ob-12.853.jpg?w=761)
Joost van den Vondel. Źródło: Rijksmuseum
Terwijl Kopernicus het stargewelf houdt staen, En om zijn eigene as den aerdtkloot om leert gaen. Gdy Kopernik sklepienie niebieskie wstrzymuje, A ziemi wokół własnej osi obracać się nakazuje... (przeł. M. Polkowski)
Poemat jest próbą ustosunkowania się w duchu wiary do nowych odkryć astronomicznych. Oprócz Kopernika w wierszu pojawia się (z teleskopem) gdańszczanin Jan Heweliusz (1611-1687). Amsterdamski poeta przywołuje mapę księżyca Heweliusza.
Vondel wie, że obraz wszechświata po „rewolucji kopernikańskiej” radykalnie różni się od tradycyjnego modelu ptolemejskiego. Jego odpowiedzią jest synteza aktualnego stanu nauk przyrodniczych i teologii chrześcijańskiej. Domyśla się (już wtedy!), że relacja pomiędzy „wiedzą” a „wiarą” nie będzie odtąd bezproblemowa. Widzi, że wokół niego, w siedemnastowiecznej Holandii, pojawiają się pierwsze symptomy radykalnego racjonalizmu, odrzucającego Objawienie w imię Rozumu podniesionego do rangi absolutu. Wbrew tym zjawiskom intelektualnym Vondel pragnie jednak zachować to, co dla niego najcenniejsze — świadomość, że kosmos, niezależnie od tego, jak go opiszemy i bez względu na to, czego dowiemy się o nim z nowych odkryć, zawsze pozostanie dziełem miłującego Boga-Stwórcy.